Jakiś czas temu, przechadzając się po popularnym szwedzkim multimarkecie, zauważyłem latarkę LED Anslut w mega atrakcyjnej cenie. Producent zadeklarował na opakowaniu 1000 lumenów mocy za jedyne 59,99 zł. W pierwszej chwili pomyślałem, że to pomyłka i latarka na pewno kosztuje więcej. Jednak po wnikliwej analizie etykiety z ceną stwierdziłem, że biorę ją bez zastanowienia. Myślicie, że było warto?
Pierwsze wrażenia i jakość wykonania
Latarka LED Anslut 1000 lm jest wykonana solidnie. Już na pierwszy rzut oka widać dbałość o detale i wysoką jakość użytych materiałów. Trzymając ją w ręku, czuć przyjemny ciężar i pewność, że to nie jest produkt niskiej jakości, ale solidny kawałek aluminium, który swoje waży – konkretnie 249 gramów. Ten dodatkowy ciężar nie jest wadą; wręcz przeciwnie, dodaje latarce charakteru i sprawia, że wydaje się ona bardziej wytrzymała i godna zaufania. Korpus z aluminium nie tylko nadaje jej elegancki wygląd, ale również zapewnia odporność na uszkodzenia mechaniczne. Dzięki temu latarka sprawia wrażenie naprawdę solidnej konstrukcji, która posłuży przez długi czas nawet w trudnych warunkach.

Funkcjonalność i cechy szczególne
Latarka posiada regulowany pierścień skupienia wiązki światła, który w najwyższym trybie świecenia w nocy robi naprawdę genialną robotę. Jest w stanie oświetlić budynki w odległości nawet 250 metrów. Ponadto, wbudowany w korpus pierścień po przesunięciu odkrywa port micro USB do ładowania akumulatora. Dzięki temu latarkę można naładować dowolną ładowarką sieciową lub powerbankiem.
Odporność na warunki atmosferyczne
Rozkręcając latarkę, znalazłem gumowe oringi zabezpieczające przed dostaniem się wilgoci do środka. Chociaż producent nie deklaruje, że latarka jest wodoodporna, i pewnie nie jest, to spokojnie wytrzymuje solidny deszcz czy nawet przypadkowy upadek do kałuży. Dzięki temu doskonale sprawdzi się podczas wędrówek po lesie i wypraw w teren.

Technologia światła
Co wiemy o samej diodzie? Latarka została wyposażona w diodę Luminus SST-40-WxS, jednak producent nie zamieścił takiej informacji na opakowaniu ani w instrukcji. Swoją drogą instrukcja jest bardzo skromna, jednak kto by się przejmował instrukcją w latarce. Producent chwali się na opakowaniu 1000 lumenami!

Zamontowana dioda Luminus SST-40-WxS osiąga maksymalnie 1900 lumenów przy prądzie 6 A. Posiada ona wysoką luminancję, sięgającą 515 lm/mm² przy temperaturze barwowej 6500K. Typowa skuteczność świetlna wynosi 183 lm/W przy 700 mA. Więc jak najbardziej zamontowana dioda w latarce jest w stanie osiągać 1000 lumenów mocy światła. Jak wygląda to w praktyce?
Testy i pomiary
Z moich pomiarów, których nie przeprowadziłem specjalistycznym urządzeniem, jedynie aplikacją do mierzenia luxów, wynika, że dioda osiąga około 970 lumenów, co jest zaskakującym wynikiem! Szczególnie biorąc pod uwagę cenę latarki. Jak dokonałem obliczeń?
Jeśli natężenie światła wynosi 970 luxów na powierzchni 1 m², obliczenie lumenów wygląda następująco:
Lumeny = 970 lux × 1 m² = 970 lumenów.
Oczywiście wynik jest jedynie przybliżony, ale jednak pokazuje, że deklaracja producenta jest zgodna z prawdą. To jeszcze nie koniec testów, bowiem przeprowadziłem również testy z czasem świecenia i ładowania, które nie wypadły już tak dobrze, jak test jasności.
Jakie ma tryby świecenia? Latarka posiada 4 tryby:
- 100% mocy – daje światło 1000 lumenów.
- 70% mocy – daje światło 700 lumenów.
- 10% mocy – daje światło 100 lumenów.
- Tryb stroboskopowy – emituje szybko migające światło.
Co ciekawe, czwarty tryb nie jest łatwy do włączenia bez czytania instrukcji – należy przytrzymać przycisk przez 3 sekundy. W mojej ocenie jest to bardzo duża zaleta, ponieważ strasznie irytowało mnie przełączenie trybów w innej latarce, kiedy nagle wjeżdżał stroboskop; katastrofa. W latarce LED Anslut tego problemu nie ma.
Czas pracy i ładowanie
Latarka wyposażona jest w akumulator litowo-jonowy 18650 o pojemności 2000mAh, który (według deklaracji producenta) zapewnia długi czas pracy na jednym ładowaniu. Jednak (możliwe, że jest to kwestia tego konkretnego egzemplarza) latarka nie trzyma deklarowanych czasów pracy. Z moich pomiarów stoperem wynika, że w najwyższym trybie pracy wytrzymuje jedynie około godziny, podczas gdy producent deklaruje aż 3 godziny! Ponadto, z każdą minutą działania latarka traci na jasności, co świadczy o tym, że nie posiada systemu utrzymania jasności do całkowitego wyczerpania akumulatora. W najwyższym trybie stabilnie świeci jedynie przez około 15 minut.


Na plus jest zdecydowanie możliwość ładowania przez port micro USB, co sprawia, że nie musimy martwić się o wymianę baterii czy noszenie ze sobą specjalnej ładowarki. Możemy ją naładować praktycznie wszędzie – w domu, samochodzie czy podczas biwaku z pomocą powerbanku. Jedynie czas ładowania akumulatora mógłby być nieco lepszy. Obecnie wynosi 2 godziny od całkowitego rozładowania do pełnego naładowania.
Ergonomia i wygoda użytkowania
Korpus latarki jest ergonomiczny i dobrze leży w dłoni. Regulacja wiązki światła jest płynna i intuicyjna, co pozwala szybko dostosować oświetlenie do aktualnych potrzeb – od szerokiego rozproszenia po skupiony strumień na daleki zasięg.

Czy latarka LED Anslut ma jakieś zastosowanie praktyczne? Dzięki swoim właściwościom, latarka sprawdzi się w wielu sytuacjach:
- Turystyka – idealna na nocne wędrówki i biwaki.
- Dom i ogród – przyda się podczas prac w garażu czy ogrodzie po zmroku.
- Awaryjne źródło światła – niezastąpiona podczas awarii prądu.
Moja osobista opinia o latarce LED Anslut
Latarka LED Anslut to świetny wybór dla osób poszukujących mocnej i solidnej latarki w bardzo przystępnej cenie. Za jedyne 59,99 zł otrzymujemy latarkę o naprawdę wysokiej jakości wykonania, dużej mocy światła, porównywalnej z modeli dużo droższych producentów. Czy faktycznie ma 1000 lm? Z moich testów wynika, że tak — osiąga około 970 lumenów, co jest wynikiem bardzo zbliżonym do deklaracji producenta.

Czy warto ją kupić? Zdecydowanie tak! W tej cenie trudno znaleźć model o podobnych parametrach i jakości wykonania. Poza tym latarka świetnie sprawdzi się na prezent dla faceta zainteresowanego biwakami, wyprawami, urbexem lub majsterkowaniem. Gdzie można kupić latarkę LED Anslut? Oczywiście w oficjalnej dystrybucji szwedzkiego multimarketu Jula.
Zalety
- Solidna konstrukcja z aluminium
- Wysoka moc światła – blisko 1000 lumenów
- Regulacja skupienia wiązki światła
- Ładowanie przez port micro USB
- Odporność na trudne warunki atmosferyczne
Wady
- Brak oficjalnej deklaracji wodoodporności
- Brak informacji o zastosowanej diodzie w dokumentacji
- Niezbyt długi czas pracy akumulatora w najwyższym trybie świecenia
Zawartość zestawu
Ocena: 8/10
Jakość wykonania
Ocena: 9/10
Przydatność i użytkowanie
Ocena: 9/10
Funkcjonalność
Ocena: 8/10
Dzięki za recenzję. Wygląda na solidny sprzęt w dobrej cenie.
Czy ktoś wie, jak długo trzyma bateria przy maksymalnej jasności?
W tej latarce występują drobne różnice między egzemplarzami. Dodatkowo zależnie od stanu akumulatora średnio przy maksymalnej jasności latarka świeci około godziny.
1000 lumenów za 60 zł? Brzmi jak okazja stulecia albo… chińska ściema. Ktoś testował?
Ja testowałem 🙂 Faktycznie ma około 1000 lumenów, jednak za te pieniądze nic lepszego nie znajdziesz.