Są takie wieczory, kiedy nie chce się rozpalać tradycyjnego grilla na węgiel, ale i tak chodzi po głowie soczysty stek albo warzywa zrumienione na ruszcie. Właśnie dlatego coraz więcej osób sięga po grille elektryczne, są wygodne, szybkie i bezproblemowe w użytkowaniu, nawet jeśli mieszka się w bloku. Nie trzeba kombinować z rozpałką ani znosić dymu, wystarczy włączyć, poczekać chwilę i można grillować, kiedy tylko przyjdzie ochota.
Spis treści
Sprzęt, który kiedyś uchodził za namiastkę prawdziwego grilla, dziś potrafi dać bardzo zbliżony efekt. Dobre modele mają wysoką moc, równomiernie się nagrzewają i pozwalają grillować zarówno mięso, jak i warzywa czy sery bez przypalania i bez przesuszenia. Do tego można ich używać przez cały rok, nie trzeba czekać na lato ani liczyć na pogodę. Grille elektryczne to po prostu inny styl grillowania, bardziej praktyczny, ale nadal dający frajdę.
W maju sezon rozkręca się na dobre, dlatego sprawdziłem, które grille cieszą się największą popularnością w czerwcu 2025, sprawdziłem opinie użytkowników i porównałem parametry. Z racji tego, że sam jestem miłośnikiem grillowania to nie mogło zabraknąć najlepszych modeli. Efektem jest ranking TOP 10 najlepsze grille elektryczne, który pomoże wybrać sprzęt do domowego grillowania.
Ranking TOP 10 najlepsze grille elektryczne czerwiec 2025
1 
Najczęściej wybierany
26 
Dodatkowe informacje
2 
Zyskuje na popularności
Dodatkowe informacje
3 
Najczęściej wybieranyDodatkowe informacje 
4 
Najczęściej wybieranyDodatkowe informacje
5 
Zyskuje na popularnościDodatkowe informacje 
6 
Najczęściej wybieranyDodatkowe informacje
7 
Najczęściej wybieranyDodatkowe informacje 8 
Zyskuje na popularności
(3,0/5 z 1 opinii) Dodatkowe informacje
9 
Najczęściej wybieranyDodatkowe informacje 10 
Zyskuje na popularności Dodatkowe informacje 
Jak działa grill elektryczny i dlaczego warto go mieć?
Grille elektryczne zyskały popularność nie bez powodu. Działają inaczej niż klasyczne grille węglowe, ale w codziennym użytkowaniu okazują się po prostu wygodniejsze. Nie trzeba walczyć z rozpałką, nie ma dymu, a efekt wciąż potrafi zaskoczyć, chrupiące warzywa, zrumienione mięso, ciepłe tosty z serem. Dla wielu to sprzęt, który całkowicie zastępuje tradycyjny grill.
Jak działa grill elektryczny? Nagrzewa się za pomocą spirali grzewczej lub płyty, która równomiernie rozprowadza ciepło. Nie ma tu otwartego ognia, całość zasilana jest prądem i działa podobnie jak opiekacz, tylko z większą mocą i większą powierzchnią. W większości modeli temperatura jest regulowana, więc można dostosować ją do konkretnego rodzaju potraw – niższa do warzyw, wyższa do steków czy burgerów.
W porównaniu do grilli gazowych i węglowych, grille elektryczne oferują kilka bardzo praktycznych zalet:
- są czystsze w użytkowaniu bo nie ma popiołu, nie trzeba opróżniać zbiorników ani myć rusztu z sadzy,
- łatwiej kontrolować temperaturę bo wystarczy przekręcić pokrętło albo ustawić poziom mocy,
- są bezpieczniejsze, bo nie ma ognia, iskier, rozżarzonych węgli,
- mogą być używane w mieszkaniu, na balkonie, a nawet w kuchni i to bez ryzyka złamania przepisów PPOŻ czy zadymienia sąsiadów.
Taki grill sprawdza się na co dzień i to nie tylko w weekendy. Można na nim:
- przygotować szybki lunch – mięso, halloumi, warzywa z oliwą,
- zrobić tosty albo panini – bez dodatkowych sprzętów,
- podgrzać gotowe danie – bez mikrofali, bez przesuszenia i przypalenia,
- zorganizować mini-grill na balkonie, nawet w bloku z zakazem używania otwartego ognia.
Na koniec warto dodać jedno grill elektryczny nie zastępuje ogniska i zapachu dymu, ale robi coś innego… pozwala grillować wtedy, kiedy się chce. Bez stresu, bez przygotowań i bez pogody jako wymówki. W letni czy zimowy wieczór, między pracą a meczem, to często najlepszy wybór.
Korzystam z grilla elektrycznego i klasycznego węglowego od kilku lat – mam porównanie w codziennych warunkach, od kuchennego blatu w bloku po działkowy stół pod chmurką. W sezonie letnim grilluję kilka razy w tygodniu i właśnie model elektryczny sprawdza się najlepiej, gdy liczy się czas, czystość i wygoda, bez względu na miejsce.
— Mateusz Turek, twórca rankingów i recenzji. Testuję sprzęt, zanim Ty go kupisz
Na co zwrócić uwagę przy zakupie grilla elektrycznego?
Wybór grilla elektrycznego to niby prosta sprawa, ale jak się potem okazuje różnice między modelami są większe, niż się wydaje. Dobrze wiedzieć, czego szukać, zanim sprzęt trafi na kuchenny blat albo balkon. Na co zwrócić uwagę?
Moc grilla – szybkie nagrzewanie i stabilna temperatura. Im wyższa moc, tym szybciej grill się nagrzewa i tym lepiej utrzymuje ciepło przy większej ilości jedzenia.
- Do codziennego użytku w kuchni wystarczy moc 1800 – 2000 W.
- Jeśli grill ma obsłużyć 3 – 4 osoby lub więcej, warto celować w 2200 – 2500 W – mięso nie będzie się gotować, tylko porządnie przypiekać.
Powierzchnia grillowania – ile da się zmieścić na raz? Nie ma nic gorszego niż robienie steków na raty.
- Dla mniejszej rodziny wystarczy około 600 – 800 cm², czyli coś wielkości dwóch standardowych patelni.
- Dla większej rodziny lepiej szukać grilla z powierzchnią ponad 1000 cm², najlepiej z dwoma strefami grzania.
- Warto też zwrócić uwagę na kształt, prostokątne płyty lepiej zagospodarowują przestrzeń niż okrągłe.
Mój podstawowy wybór to grill elektryczny rozkładany o mocy 2200 W i powierzchni grillowania 800 cm² – to optymalny zestaw na szybki obiad dla 3 – 4 osób, bez konieczności pieczenia na raty. W połączeniu z płytami nieprzywierającymi i możliwością grillowania bez dodatku tłuszczu taki sprzęt świetnie radzi sobie z mięsem, warzywami i serami, idealnie także w lekkiej, niskotłuszczowej diecie. Komfort i uniwersalność to kluczowe atuty, które trudno przecenić na co dzień.
— Mateusz Turek, twórca rankingów i recenzji. Testuję sprzęt, zanim Ty go kupisz
Rodzaj płyt – gładkie, ryflowane, a może wymienne? Płyty grillowe to podstawa. Od nich zależy, czy jedzenie będzie wyglądać dobrze i czy grill będzie się łatwo czyścił.
- Ryflowane płyty dają charakterystyczne paski i odprowadzają tłuszcz.
- Gładkie sprawdzą się do jajek, placków, tostów – coś jak patelnia.
- Wymienne płyty to duży plus, łatwiej myć i dopasować sprzęt do konkretnego dania. Idealnie, jeśli można je wrzucić do zmywarki.
Regulacja temperatury – precyzja, która się opłaca. Prosty suwak z trzema poziomami to minimum, ale najlepiej sprawdza się precyzyjny termostat z podziałką w stopniach Celsjusza.
Niektóre grille mają też czujniki lub automatyczne programy, aby mięso się nie przypaliło, a ser nie wypływał bokiem zanim się zrumieni.
Pokrywa i konstrukcja – kontaktowy czy klasyczny?
- Grill kontaktowy (zamykany) działa jak opiekacz piecze z dwóch stron naraz, szybciej i bardziej równomiernie.
- Grill otwarty sprawdzi się przy większych kawałkach mięsa, np. udek z kurczaka czy ryb, ale trzeba go pilnować i przewracać jedzenie.
- Jeśli grill ma służyć do wszystkiego – warto szukać modelu, który rozkłada się na płasko (coś jak OptiGrill 4w1 XL Tefal) i daje dwie opcje naraz.
Dodatki i akcesoria – co się naprawdę przydaje?
- Tacka na tłuszcz, najlepiej wyjmowana, łatwa do umycia.
- Wymienne płyty z różnymi fakturami, plancha, waflownica, tosty.
- Timer albo wskaźnik gotowości, to oczywiście drobiazg, ale może uratować wiele obiadów.
- Wyjmowane elementy to wygoda, im więcej można wstawić do zmywarki, tym lepiej.
Na koniec jeszcze jedna uwaga, nie warto przepłacać za bajery, które nigdy nie będą używane. Lepiej postawić na grill elektryczny dopasowany do stylu gotowania niż na topowy model z katalogu. Dobry grill ma działać, nie wyglądać i dawać radość z jedzenia.
Dziękuję, że przeczytałeś/aś mój wpis do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w mediach społecznościowych.
